Tomasz „Kowal” Kowalski pojawi się w pierwszym odcinku nowej edycji „Must be the music. Tylko muzyka”.
Zwycięzca 4. edycji wokalnego talent-show Polsatu zaprosił kamery do swojego domu, gdzie przechodzi rehabilitację po czerwcowym wypadku motocyklowym.
Artysta był po nim w stanie krytycznym. Lekarzom udało się wyprowadzić go ze śpiączki i uratować życie. Niestety Kowalski jest sparaliżowany.
Rodzina, a zwłaszcza starszy syn Natan, wierzy, że Tomek będzie chodził.
Wierzę, że tato w końcu stanie na nogi, że zagramy jeszcze kiedyś razem w piłkę. Wszyscy wierzą w niego, koledzy, koleżanki
— mówi chłopak w wywiadzie
Wokaliście pomaga także Fundacja Polsat, zespół SBB, z którym współpracuje i artyści Teatru Śląskiego, gdzie „Kowal” wcielał się w postać Ryszarda Riedla w spektaklu „Skazany na bluesa”.
Witajcie Kochani, wracam do Was po długiej przerwie, rzekł bym, że wręcz z zaświatów, bo początkowo, wedle opinii lekarzy miałem tam wylądować. Przede wszystkim chciałbym wszystkim Wam serdecznie podziękować za to, że pomogliście mi swoimi ciepłymi słowami w tych wszystkich listach i tutaj na fb - dały mi siłę do walki o swoje życie. Mam nadzieję, że wszystko zakończy się pozytywnie i będę mógł ponownie zaśpiewać dla Was na scenie
— napisał Tomasz „Kowal” Kowalski na Facebooku.
MG/pomponik.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/213081-mial-potworny-wypadek-na-motocyklu-dzieki-rodzinie-wraca-do-zdrowia