Liszowska straciła prawo jazdy. Co z opieką nad jej córkami?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Znana aktorka została zatrzymana w poniedziałek za jazdę pod wpływem alkoholu. Teraz grozi jej do 2 lat pozbawienia wolności.

Joanna Liszowska spowodowała wypadek wjeżdżając swoim porsche w inny samochód. Po zbadaniu alkomatem, okazało się, że w jej organizmie jest 1,2 promila alkoholu. Policja od razu zabrała aktorce prawo jazdy.

Wiadomo, że samochodem jeździ teraz opiekunka córek Liszowskiej. To ona zawiozła je do przedszkola muzycznego „Zebra”.

Co się stanie, gdy aktorka stanie przed sądem za swój występek? Emma (3 l.) i Stella (1 rok) wrócą wtedy najprawdopodobniej do Szwecji, gdzie się urodziły, a na stałe mieszka tam ich ojciec - milioner Ola Serneke.

Joanna Liszowska na pewno nie może liczyć na wsparcie środowiska. Aktorka za swoje pijaństwo została już skrytykowana przez dziennikarza Filipa Chajzera, aktorkę Agnieszkę Włodarczyk i stylistkę Dorotę Wróblewską, która zasugerowała, że „Lisza” do kolacji wypiła 5 litrów wina.

Nawalona celebrytka w porsze srolsze. Cudownie! Ciekawe jakie dolegliwości leczyła. Skoro koka jest na ból brzucha to wóda może na… żylaki?

— napisał na Facebooku syn Zygmunta Chajzera.

Prawdopodobnie ilość trunku była mniejsza. Według wyliczeń „Faktu” przy założeniu, że „kolacja” Liszowskiej trwała od 19.00 przez 6 godzin, to aktorka zaaplikowała sobie około 2 litrów wina.

MG/Fakt

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych