Po Małgorzacie Kożuchowskiej, na rozstanie z produkcją emitowaną w TVP2, zdecydowała się Izabela Kuna. Aktorka odchodzi z serialu „Barwy szczęścia”, w którym grała od samego początku, czyli od 2007.
Kuna w tasiemcu autorstwa Ilony Łepkowskiej grała postać Marii Pyrki, matki piątki dzieci. Kilka lat temu z serialem pożegnał się także jej serialowy mąż. Postać graną przez Olafa Lubaszenko uśmiercono. Czy podobnie będzie z bohaterką graną przez Kunę?
Odchodzę z „Barw szczęścia”. Naprawdę chcę zająć się pisaniem, dlatego potrzebny jest mi czas. Dwunasty lipca był moim ostatnim dniem na planie. Bardzo ładnie pożegnaliśmy się z ekipą. Dostałam lampę od operatorów, bardzo dużo innych prezentów. Między mną a ekipą nie było żadnych konfliktów, to po prostu konsekwencje pewnych wyborów. Mam wrażenie, że oddałam serialowi to, co najlepsze, i już teraz byłoby tylko gorzej
— powiedziała w magazynie „Grazia”.
Przypomnijmy, że pisaniem, tyle, że scenariuszy zajęła się także inna aktorka „Barw szczęścia”, którą uśmiercono. Postać grana przez Agnieszkę Pilaszewską dostała wylewu.
Jak będzie z Marią Pyrką? Z pewnością dowiemy się tego pod koniec serii, która rozpocznie się po wakacjach.
MG/Grazia
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/206498-kolejna-polska-aktorka-rezygnuje-z-tasiemca-teraz-zajmie-sie-pisaniem