Kolejna polska aktorka rezygnuje z tasiemca. Teraz zajmie się pisaniem

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Po Małgorzacie Kożuchowskiej, na rozstanie z produkcją emitowaną w TVP2, zdecydowała się Izabela Kuna. Aktorka odchodzi z serialu „Barwy szczęścia”, w którym grała od samego początku, czyli od 2007.

Kuna w tasiemcu autorstwa Ilony Łepkowskiej grała postać Marii Pyrki, matki piątki dzieci. Kilka lat temu z serialem pożegnał się także jej serialowy mąż. Postać graną przez Olafa Lubaszenko uśmiercono. Czy podobnie będzie z bohaterką graną przez Kunę?

Odchodzę z „Barw szczęścia”. Naprawdę chcę zająć się pisaniem, dlatego potrzebny jest mi czas. Dwunasty lipca był moim ostatnim dniem na planie. Bardzo ładnie pożegnaliśmy się z ekipą. Dostałam lampę od operatorów, bardzo dużo innych prezentów. Między mną a ekipą nie było żadnych konfliktów, to po prostu konsekwencje pewnych wyborów. Mam wrażenie, że oddałam serialowi to, co najlepsze, i już teraz byłoby tylko gorzej

— powiedziała w magazynie „Grazia”.

Przypomnijmy, że pisaniem, tyle, że scenariuszy zajęła się także inna aktorka „Barw szczęścia”, którą uśmiercono. Postać grana przez Agnieszkę Pilaszewską dostała wylewu.

Jak będzie z Marią Pyrką? Z pewnością dowiemy się tego pod koniec serii, która rozpocznie się po wakacjach.

MG/Grazia

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych