Zbigniew Hołdys z synem bagatelizują aferę podsłuchową: "Nowy papier toaletowy na rynku. Slogan reklamowy? “Wprost do dupy”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Felietonista „Newsweeka” pochwalił swoją latorośl za wymyślenie hasła. Hołdysowie uwzięli się na tygodnik Sylwestra Latkowskiego. Czyżby boją się, że także zostali nagrani?

Nowy papier toaletowy na rynku. Slogan reklamowy? “Wprost do dupy”

— napisał na Twitterze Tytus Hołdys umieszczając także zdjęcie z toalety, gdzie nowy numer „Wprost” jest wciśnięty za papier toaletowy.

Fot. Twitter.com/Tytus Hołdys
Fot. Twitter.com/Tytus Hołdys

Nigdy nie tknę już Wprost za to jak się teraz bawi państwem w imię “wyższego dobra” (czytaj wyższych nakładów i poczucia władzy)

— dodał młody Hołdys.

Fot. Facebook/Tytus Hołdys
Fot. Facebook/Tytus Hołdys

Pomysł syna szybko podchwycił muzyk

Wow! This is my son!

— pękał z dumy na Twitterze.

Prawda jest taka: gdyby potajemnie nagrywać wszystkich ludzi na świecie, rozwiodłyby się wszystkie małżeństwa, padły wszystkie przyjaźnie. (…) Ta okładka „Wprost” to dowód pogardy dla tych, co walczyli o wolność słowa naprawdę. Latkowski jak Popiełuszko. Nic mnie już nie zdziwi

— dodał od siebie starszy z Hołdysów.

Ciekawe jak Tytus i Zbigniew zareagowali by na podobne zdjęcie z tygodnikiem Tomasza Lisa?

MG/twitter.com

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych