Kuba Wojewódzki nabijał się ze swojego gościa. Zniesmaczył nawet Borysa Szyca

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Facebook
Fot. Facebook

Finaliści „Project Runway” - Kuba „Jacob” Bartnik, Liliana Pryma i Maciek Sieradzky, gościli w programie Kuby Wojewódzkiego. Dziennikarz uwziął się na najmłodszego projektanta, który był wyraźnie zestresowany  i onieśmielony wizytą w studiu TVN.

Maciej, ludzi są ciekawi jacy są twoi idole pozamodowi. Kto cię popycha do przodu, że patrzysz albo czytasz i mówisz: będę żył jak na przykład Michał Milowicz albo Dorota Gardias. Czas start!

— żartował Wojewódzki.

Król TVN-u” wyśmiewał w ten sposób nieśmiałość i flegmatyczność swojego gościa.

Nie… ja się męczę tutaj

— odparł mu Sieradzky po chwili namysłu.

Na szczęście w obronę wzięli go koledzy z programu i Borys Szyc, drugi z gości.

Ale ja już widzę, jaki jest Maciek, jaki ma charakter, widzę jaki ma Liliana i Kuba…

— mówił aktor przerywając Wojewódzkiemu kolejny atak na gościa.

Kuba drwił także z 19-latka z powodu tego, że mieszka jeszcze z mamą.

Maciej, to jest pytanie do ciebie, jesteś z nami? Nie bądź smutny. Powiedz mi, czy jak mieszkasz z mamą, to też tak z nią rozmawiasz? Ona ci zadaje pytanie, a ty wracasz po godzinie i mówisz: „To jakie było pytanie?”

— pytał Sieradzkiego wyraźnie mówiąc coraz wolniej.

Taki obrót sprawy zdenerwował Maćka. Jego zdaniem Wojewódzki chciał go przedstawić jako nieudacznika.

Ok, ale nie jestem pierdołowatym Maciusiem, który mieszka z mamą, a teraz to tak było przedstawione

— oburzył się młody projektant.

Po raz kolejny Kuba Wojewódzki pokazał, że niektórych swoich gości traktuje po chamsku i z pogardą.

Maciej Gąsiorowski/TVN

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych