Maleńczuk śpiewa o tęczy na placu Zbawiciela: "Wielka swastyka z kolorami tęczy spór ten społeczny wielką zgodą zwieńczy". Zobacz wideo

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Maciej Maleńczuk zgłasza swój pomysł na rozwiązanie problemu kontrowersyjnej tęczy na placu Zbawiciela. Robi to w charakterystyczny dla siebie, prześmiewczy sposób.

Tęczowa swastyka przez miasto przemyka, tak stara swasta kolorem porasta. Tęczowa swasta jako symbol miasta

— śpiewa Maleńczuk w utworze „Tęczowa swasta”, nagranym z zespołem Psychodancing.

W piosence dzieli uczestników sporu, na osoby spod znaku tęczy i spod znaku swastyki.

W kraju moim kraju, tam w jego stolicy, podpalili tęczę swasty zwolennicy, nie żal mi tej tęczy, inna rzecz mnie dręczy, czy by się nie dało wzajemnie zaręczyć

— proponuje były wokalista Pudelsów.

Wielka swastyka z kolorami tęczy, spór ten społeczny wielką zgodą zwieńczy. Transy i lesby, a także pedały, pieśni narodowe tam będą śpiewały

— drwi muzyk.

Swoją wizję wieloletni bard Krakowa zobrazował w nakręconym do piosenki teledysku. Maleńczuk niesie w nim tęczową swastykę, a towarzyszy mu procesja złożona z przebierańców.

W opisie do zamieszczonego na portalu You Tube klipie można znaleźć następujące oświadczenie:

Maciej Maleńczuk z zespołem Psychodancing oświadczają, że są pacyfistami, wszelkie symbole użyte w tym filmie służą pojednaniu społecznemu, Nie nawołujemy do nienawiści, separatyzmu, homo i ksenofobii, oraz żadnego rodzaju rasizmu. Jest to pokojowy akt artystyczny, i jako taki powinien być odbierany.

Natomiast na swoim profilu na Facebooku Maleńczuk przewiduje, że „za chwilę odbędą się kolejne igrzyska pod Warszawską Tęczą”.

Jak to będzie wyglądało - można sobie wyobrazić. Chciałem czekać i wypuścić pieśń po wydarzeniach, które nastąpią. Jednak dręczony mnóstwem wizji i omamów, pośród których widziałem ludzi przykutych do stelażu łańcuchami i innych, którym nie drgnęła ręka, by chlusnąć z kanistra - wołam już dziś - nie podejmujcie tych dramatycznych decyzji

— apeluje artysta.

Krzyże płonęły, płonęli ludzie w Tybecie, sierp i młot wciąż płonie na Wschodzie, takoż Półksiężyc i Gwiazda Dawida wciąż płoną siejąc chaos i rozpacz. Tęcza nie jest tego warta, a Warszawa… cóż, i Ona płonęła nie raz. Swasta nie boi się ognia – niech ona płonie

— grzmi Maleńczuk.

Wygląda na to, że kontrowersyjny (ex?)rockman znowu znalazł sposób na rozgłos. Kto wie, być może większy niż w przypadku antyputinowskiej piosenki „Vladimir”…

zz

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych