„Czytając wiersze Jana Pawła II miałem uczucie jakbym czytał jego pamiętniki” - mówi portalowi wPolityce.pl/wSumie.pl Robert Janson, dzięki któremu powstała niezwykła płyta „Miłość mi wszystko wyjaśniła”. Tworzą ją teksty wierszy JP II, do których muzykę napisał Robert Janson.

wSumie.pl: Kanonizacja Jana Pawła II jest wielkim i radosnym świętem. Każdy ma jakieś swoje osobiste wspomnienia związane z naszym Ojcem Świętym. Czy postać papieża zawsze była dla Pana ważna, czy zainteresowanie nim i jego nauczaniem i twórczością rosło stopniowo?

Robert Janson: Niewątpliwie postać Jana Pawła II była dla mnie ważna od zawsze, jak dla każdego Polaka. Nasz Papież był niezwykłym człowiekiem, posiadającym największy dar – Miłości. Stopniowo poznawałem jego osobę i twórczość. Myślę, ze Jan Paweł II ,,zaopiekował się’’ mną szczególne od 2006 roku, od czasu, kiedy po wypadku walczyłem o życie. Towarzyszył mi i mojej rodzinie przez te lata. Pierwszy raz nasze drogi artystyczne skrzyżowały się w 2008 roku, kiedy miałem okazję napisać wraz z Vangelisem muzykę do filmu  pt ,,Świadectwo’’, którego premiera odbyła się w Watykanie w auli Pawła VI. Wtedy też miałem zaszczyt poznać Papieża Benedykta XVI.

wSumie.pl: Artyści, muzycy kojarzą się nam z ludźmi szczególnie wrażliwymi, wyczulonymi na słowo i przekaz jaki ono niesie. Czy słowa Jana Pawła II trafiały do Pana trochę na zasadzie poeta - kompozytor, czy większe znaczenie miał ich przekaz duchowy?

Robert Janson: Tworząc muzykę do tekstów Karola Wojtyły najpierw zwracałem uwagę na treść wierszy, które odbierałem jak zwykły człowiek, zależało mi na poezji, która będzie zawierała prawdziwe wartości życia, ponadczasowe i przynależne każdemu człowiekowi, wierzącemu i ateiście, bez podziałów. Teksty, które będą swoistym dialogiem między ludźmi. Tworzyłem piosenki, nie poezję śpiewaną i dlatego jednocześnie zwracałem również uwagę na ich melodyjność,  tak aby były plastyczne. Na płycie występują tacy artyści jak Ania Wyszkoni, Łukasz Zagrobelny Andrzej Piaseczny, Urszula, Anna Józefina Lubieniecka, Piotr Cugowski i Tomek Szczepanik z zespołu Pectus. Cel powstania płyty był swoistym hołdem artystów dla Jana Pawła II z okazji jego Kanonizacji.

Czy starał się Pan aby muzyka była ilustracją dla słów, czy raczej poezja Jana Pawła II i muzyka miały się uzupełniać?

Zawsze muzyka i słowa się uzupełniają, z większym naciskiem na tekst, z którym się najczęściej identyfikujemy. Ta poezja jest refleksyjna, traktująca o wartościach życia. Niektóre z tych wierszy powstały w czasie wojny, a jednak ujawnia się w nich romantyczna dusza Ojca Świętego, pełna miłości, refleksyjna, która jest wielkim przeciwieństwem do tych okrutnych wydarzeń, których był uczestnikiem. Myślę, że tą swoją poezją w piękny sposób bronił się przed tym co Go otaczało. Wiersze te są myślami Karola Wojtyły zamkniętymi w słowa. Można się z nich wiele dowiedzieć o Janie Pawle II . Czytając je miałem uczucie jakbym czytał jego pamiętniki.

Jakim kluczem kierował się Pan przy wyborze wierszy na płytę? Czy są to Pana ulubione wiersze, czy może ich wybór miał nieść jakiś szczególny przekaz?

Wiersze, które wybierałem taktują o miłości, o pokorze o tym co tak ważne a co nie do wychwycenia gołym okiem. Niektóre przypominają o tym, o czym zapominamy ,,w biegu życia’’ o prostych i bardzo istotnych zasadach. Przekaz jest jeden szanujmy się i kochajmy w tym życiu.

Czy któryś z wierszy jakie wybrał Pan na płytę jest Panu szczególnie bliski?

Płyta nosi tytuł ,,Miłość mi wszystko wyjaśniła’’. Jest to fragment wersu jednego z wierszy. Krótkie słowa, ale wiele znaczą …Są jasnym wytłumaczeniem co w życiu najważniejsze … Najbardziej przypadły mi do serca teksty pt ,,Dzieci’’ i ,,Uwielbiam Cię siano wonne’’…

Rozmawiała Agnieszka Ponikiewska