Mariusz Totoszko zakleił sobie oczy, by być bardziej jak Stevie Wonder. Wokalista zespołu Volver, znany z "Idola" w pierwszym odcinku show "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" zajął 3. miejsce.
Mariusz Totoszko wziął udział w show Polsatu by pomóc chorej na stwardnienie rozsiane siostrze Monice. Marzy mu się 100 tys. złotych głównej nagrody.
Monika dostaje 600 zł renty socjalnej miesięcznie. To zdecydowanie za mało na godne życie, nie mówiąc o leczeniu. Długo nie zdawałem sobie z tego wszystkiego sprawy. Widziałem problemy wszystkich innych osób, ale nie mojej najbliżej rodziny -
przyznaje Totoszko w "Super Expressie".
W sobotę wykonał hit Stevie Wonder "I Just Called To Say i Love You". Na początku swojego występu został odprowadzony przez przewodnika do fortepianu.
Nie było to jednak udawanie niewidomego. Totoszko zakleił sobie oczy i nic nie widział. Piosenkarz chciał w ten sposób zbliżyć się do oryginalnego wykonania.
Starania zaowocowały trzecim miejscem i 28 punktami od jury. Pierwsze miejsce zajęła Julia Pietrucha za jej wykon "Gangnam Style" PSY (42 punkty).
W "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" występują także: Paweł Tucholski, Katarzyna Skrzynecka, Bilguun Ariunbaatar, Agnieszka Włodarczyk, Paulina "Paulla" Ignasiak i Artur Chamski.
W drugim odcinku "genderowego" show Polsatu zobaczymy m.in. jak Katarzyna Skrzynecka wciela się w Louisa Armstronga, Paweł Tucholski w Alicję Majewską, a Mariusz Totoszko w Kayah.
Występy uczestników ocenia jury w składzie: Katarzyna Kwiatkowska, Małgorzata Walewska, DJ Adamus i Paweł Królikowski.
MG
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/100360-stal-sie-niewidomym-nie-pomoglo