Kraje Europy Środkowej zwiększają wydatki na obronność, ale przemysł zbrojeniowy nie nadąża za tempem inwestycji - wynika z raportu firmy Deloitte. „W latach 2024–2035 jedynie 41 proc. zakupów zbrojeniowych zostanie zrealizowanych w Polsce” - przewiduje Deloitte.
Autorzy raportu wskazali, że w naszej części kontynentu brak nowoczesnej infrastruktury, technologii i strategii produkcji zbrojeniowej. Mimo rekordowych inwestycji region Europy Środkowej wciąż mierzy się z poważnymi barierami, które ograniczają realny wzrost potencjału militarnego. Najważniejsze z nich to chroniczne niedofinansowanie przemysłu zbrojeniowego, brak skali produkcyjnej oraz ograniczony dostęp do własnych technologii.
Zakupy zrealizowane w Polsce
W marcu Deloitte przewidywał, że w latach 2024–2035 jedynie 41 proc. zakupów zbrojeniowych zostanie zrealizowanych w Polsce. Duża część sprzętu – jak czołgi K2 czy armatohaubice K9 – będzie produkowana na licencjach zagranicznych, co ogranicza rozwój krajowych kompetencji technologicznych i możliwości eksportowe.
Przez dekady państwa regionu korzystały z ‘dywidendy pokoju’ i ograniczały wydatki na obronność. Teraz trzeba nie tylko nadrobić zaległości, ale też stworzyć konkurencyjny system bezpieczeństwa praktycznie od zera
— podkreślił Mariusz Ustyjańczuk z sektora obronnego Deloitte w Europie Środkowej.
Autorzy najnowszej publikacji zauważyli, że po latach zaniedbań infrastruktura przemysłowa w Europie Środkowej nie jest przygotowana na absorpcję tak dużych środków przeznaczanych obecnie na zbrojenia. Brakuje nowoczesnych mocy produkcyjnych, wyspecjalizowanych kadr, a także spójnej strategii i efektywnych mechanizmów współpracy między państwem a sektorem prywatnym.
Jeśli nie zbudujemy własnych kompetencji, zostaniemy wyłącznie konsumentem gotowych rozwiązań, bez wpływu na ich kształt i rozwój. Państwo powinno być nie tylko inwestorem, ale także integratorem i strategiem
— zaznaczył Ustyjańczuk.
Raport wskazuje, że rządy powinny pełnić cztery kluczowe role: stratega, inicjatora współpracy, inwestora oraz integratora systemów. Taka struktura pozwoli na lepszą koordynację zakupów, rozwój rodzimych technologii i efektywne wykorzystanie środków publicznych.
Brak jasnej strategii odstrasza inwestorów. Potrzebujemy długofalowego planu, który zbuduje zaufanie i przyciągnie prywatny kapitał do projektów obronnych
— podkreśliła partnerka Deloitte Julia Patorska.
Współpraca w ramach NATO i UE
Autorzy raportu podkreślili potrzebę transformacji państwowych spółek zbrojeniowych. Według nich powinny dostosować się do nowych warunków rynkowych, rozwijać technologie, współpracować z sektorem prywatnym i zwiększać sprawność operacyjną. Zdaniem autorów raportu, kluczowa będzie też regionalna współpraca w ramach NATO i UE. Dzięki niej możliwe będzie uniknięcie powielania inwestycji oraz efektywny podział kompetencji między państwa.
To wyzwanie pokoleniowe. Jeśli dziś nie zbudujemy silnego, nowoczesnego przemysłu obronnego, stracimy szansę na trwałe bezpieczeństwo i uniezależnienie się technologiczne
— podsumował Ustyjańczuk.
Deloitte to sieć spółek, która zrzesza 415 tys. specjalistów zatrudnionych w niezależnych firmach na świecie, świadczących usługi w zakresie m.in. zarządzania ryzykiem, rewizji finansowej czy doradztwa gospodarczego.
CZYTAJ WIĘCEJ:
nt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/726835-przemysl-zbrojeniowy-w-europie-srodkowej-nie-nadaza
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.