Organizm potrafi wytwarzać bardzo skuteczne substancje o właściwościach przeciwbólowych – endorfiny. To nie wszystko, powszechnie znany, naturalny i prosty sposób zwiększania poziomu endorfin, a tym samym uśmierzania bólu: wystarczy śmiech, a jeszcze lepiej – śmiech w grupie.

Jak działa ten skuteczny i bardzo zdrowy środek przeciwbólowy?

Śmiech zaczyna się od silnego skurczu przepony. W wyniku tego skurczu dochodzi do ściśnięcia płuc, które wywołuje gwałtowny wyrzut powietrza. Uchodzące z płuc powietrze powoduje niekontrolowane drgania strun głosowych. W ten sposób powstaje dobrze znane „Ha!”, po którym natychmiast następują kolejne „ha, ha, ha”, „ho, ho,  ho, ho” lub „hi, hi, hi”, ponieważ skurcze przepony występują seriami.

Przy przedłużającym się śmiechu z płuc uchodzi całe powietrze, a my  zginamy się w pół i zwijamy ze śmiechu. Niepohamowany śmiech powoduje utratę kontroli nad mięśniami. Człowiek ogarnięty szaleńczym śmiechem zaczyna się też pocić. Jego żyły oraz mięśnie szyi i twarzy pęcznieją i kurczą się  jak przy silnym bólu. Śmiech wywołuje tez łzy. Z oczu pękającej ze śmiechu osoby tryskają fontanny łez. Po solidnej dawce śmiechu czujemy się zmęczeni. Nic dziwnego To solidny fizyczny wysiłek. Więc przy okazji mamy też dużą porcję endorfin.

Przynosi to konkretne efekty: -czujemy się szczęśliwsi - jesteśmy odprężeni - zmniejsza się ból.

Śmiejmy się na zdrowie i obśmiejmy ból głowy - to pomaga :)

AP/Poczta zdrowia