Wczoraj członkowie stowarzyszenia TakDlaCPK złożyli u marszałka Sejmu ponad 193 tysiące podpisów pod obywatelskim projektem ustawy dotyczący realizacji Centralnego Portu Komunikacyjnego. To imponująca ilość podpisów zebrana w zaledwie 3 miesiące pod przedsięwzięciem, którego realizację rozpoczął jeszcze rząd Prawa i Sprawiedliwości, a rząd Donalda Tuska zablokował, ostentacyjnie powołując na pełnomocnika ds. jej realizacji jej przeciwnika posła Macieja Laska, który sprzeciw wobec tej inwestycji uczynił główną osią swojej kampanii wyborczej latem i jesienią poprzedniego roku. Moje biuro poselskie dołożyło do tej inicjatywy także swoją małą „cegiełkę” w postaci prawie 500 podpisów, w nadziei, że tego obywatelskiego projektu większość rządząca zdecyduje się jednak nie odrzucić.
Projekt ustawy przewiduje nie tylko wybudowanie samego hubu lotniskowego, ale także blisko 2 tys. kilometrów nowych linii kolejowych, które zresztą były zaplanowane w projekcie rządowym. W ustawie znajduje się zobowiązanie rządu i wszystkich jego organów oraz samej spółki CPK do zrealizowania lotniska do końca 2030 roku, w podobnym terminie ma być zrealizowana inwestycja kolejowa na trasie Warszawa-Łódź, razem z węzłem CPK. Znajdują się w niej także zapisy dotyczące zapewnienia koniecznego finansowania tej inwestycji, spełniania przez kadrę zarządzającą i nadzorującą CPK wymogu profesjonalnego doświadczenia przy realizacji inwestycji wielkich rozmiarów, a także ustalenia z góry określonego składu Rady Nadzorczej wybieranej na stały okres trzech lat. W ustawie zawarto także dodatkowe zapisy dotyczące zakazu inwestycji na lotnisku Chopina, przeniesienia całego ruchu cywilnego z tego lotniska do CPK do czerwca 2031 roku oraz zakaz dofinansowywania przez władze publiczne linii lotniczych przez umowy marketingowe i inne tego typu mechanizmy.
Decyzja Stowarzyszenia TakDlaCPK o zbieraniu podpisów pod obywatelskim projektem ustawy była reakcją na decyzję rządu Tuska o kontynuowaniu projektu CPK, tyle tylko, że stanowisko to wygląda na klasyczne „mydlenie oczu”. Bo jednocześnie zapowiedziano rozbudowę Okęcia, a także Modlina, które ciągle jest lotniskiem jednej linii, do której do końca poprzedniego roku, sowicie dopłacał samorząd województwa mazowieckiego, co oznacza, że nie będzie „głowy i pieniędzy” na jakieś CPK. Ponadto koncepcja przedstawiona przez Tuska i Laska kompletnie się nie spina, bo rozbudowa Okęcia za kilka miliardów złotych ma spowodować, że to lotnisko będzie obsługiwać ok 30 mln pasażerów ok. 2030 roku, natomiast już w 2032 roku powinno być zlikwidowane, bo wtedy ma zacząć działać CPK.
Podobnie z lotniskiem w Modlinie, przeznaczanie dużych publicznych pieniędzy na jego rozbudowę, w sytuacji kiedy operująca tam jedyna linia lotnicza do końca poprzedniego roku płaciła za każdego odprawionego pasażera mniej, niż koszty ponoszone przez lotniskową spółkę, jest ogromnie ryzykowne. Wprawdzie od tego roku te opłaty podniesiono, ale ta decyzja na tyle nie podobała się liniom lotniczym Ryanair, że ukarała lotnisko w Modlinie likwidacją aż 15 tras, a to z kolei spowodowało znaczny spadek liczby odprawianych pasażerów w kwietniu aż o 27 proc., a maju o 16 proc. w stosunku do tych samych miesięcy roku ubiegłego. Inwestycja publicznych pieniędzy w rozwój lotniska, którego właściciele są karani przez jedyną operująca na nim linię lotniczą, za to że podwyższyli opłaty, tak aby lotnisko wreszcie po latach mogło osiągnąć zyski, jest więc decyzją co najmniej zastanawiającą.
Ponadto wokół zaprezentowanej przez Tuska i Laska koncepcji jest znacznie więcej wątpliwości, ich CPK ma już nie pełnić roli swoistego hubu przesiadkowego, nie ma w niej mowy o towarowym charakterze lotniska, oraz jego znaczeniu militarnym. Odrzucono także budowę szprych kolejowych zawartych w projekcie CPK, szybkiego koleje mają prowadzić tylko do dużych miast, wiele tych mniejszych, które były leżały na trasie wspomnianych szprych, zostało ostentacyjnie pominięte. Ba, w nowej koncepcji CPK kolejową białą plamą, stała się Polska Wschodnia, pomięto bowiem linie kolejowe do Rzeszowa czy Lublina, co jest powrotem do słynnego zawołania jednego z czołowych polityków Platformy, podczas poprzednich rządów tej partii (ch… z tą Polską Wschodnią).
Wszystko więc wskazywało na to, że decyzja o rozbudowie Okęcia i Modlina oznacza, że żadnego CPK nie będzie, bo od 9 miesięcy rządzi Polską ekipa, która podejmuje decyzje o charakterze antyrozwojowym. Przygotowanie obywatelskiego projektu ustawy przez Stowarzyszenie TakDlaCPK z zapisami wyżej opisanymi i popartego podpisami przez blisko 200 tysięcy Polaków, przychodzi we właściwym momencie, będzie presją na rząd Tuska, aby projekt został zrealizowany w zakresie i czasie przewidzianym w wersji realizowanej do końca poprzedniego roku.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/706700-stowarzyszenie-takdlacpk-zlozylo-w-sejmie-projekt-ustawy