Czy polski rząd będzie mieć tyle odwagi, co słowacki i nie wprowadzi podatku od emisji? Jeśli przyjmie unijne przepisy, wszyscy zapłacimy o wiele więcej za węgiel, gaz, olej opałowy do ogrzewania oraz paliwo do samochodów. Czasu na zastanowienie jest coraz mniej, bo tylko tydzień.
Do 25 września kraje członkowskie mają czas na wpisanie do swojego prawodawstwa przepisów dyrektywy nakładających specjalny podatek od emisji dwutlenku węgla na paliwa grzewcze i transportowe tak, by mógł być naliczany od stycznia 2027 roku. Rząd w Bratysławie już zapowiedział, że tego nie zrobi, a minister środowiska Tomáš Taraba stwierdził (cytowany przez portal Euractive), że „Słowacja nie wprowadzi na tym etapie podwyżek cen ogrzewania, benzyny lub oleju napędowego i wezwał Komisję do ponownego rozważenia…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/706468-polska-powinna-sprzeciwic-sie-ets-2-slowacy-juz-to-zrobili