Branża motoryzacyjna nie radzi sobie ze słabym popytem na auta elektryczne, a możliwości produkcyjne przewyższają ich sprzedaż i to po obu stronach Atlantyku. Szacuje się, że obecnie produkcja elektryków jest nawet o 40 - 45 procent niższa od początkowych oczekiwań.

Takie dane przedstawił szef francuskiego koncernu – potentata w produkcji części samochodowych OPmobility. Wypowiedź Laurenta Favre za agencją Bloomberg cytują światowe media, a wynika z niej, że „producenci samochodów zmagają się ze znaczną nadwyżką mocy produkcyjnych w zakresie pojazdów elektrycznych”, „dlatego mówi się o powrocie koncernów do planów rozwojowych dotyczących samochodów z silnikami spalinowymi”. Portal Oilprice.com sugeruje nawet, że producenci samochodów w USA, Niemczech i Francji zmagając się problemem nadwyżki produkcji, „zdają sobie sprawę, że przejście na całkowicie zelektryfikowany transport zajmie więcej czasu, niż wcześniej myśleli”.…