Za niecały miesiąc pracy Rada Nadzorcza „odpolitycznionej” Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych przyznała nowemu zarządowi podwyżkę z nieco ponad 30 tys. zł brutto do ponad 50 tys. zł brutto miesięcznie - informują media.
Prezesem PWPW jest obecnie Marcin Wojdat. Już sam jego wybór - początkowo bez konkursu, który został rozpisany dopiero po fali krytyki - budził kontrowersje.
Jak podaje TVN24, powołując się na dwa źródła, Rada Nadzorcza podjęła decyzję o „urynkowieniu” pensji nowego zarządu, przyznając podwyżkę z nieco ponad 30 tys. zł brutto do ponad 50 tys. zł brutto miesięcznie. Uchwała w tej sprawie została podpisana już 22 lutego 2024 r., a nowy, czteroosobowy zarząd, rozpoczął pracę… 25 stycznia tego samego roku.
Według komunikatu PWPW, część członków Rady Nadzorczej „wskazywała na znaczne różnice pomiędzy aktualnym wynagrodzeniem zarządu PWPW a menagerami zarządzającymi spółkami o podobnej skali działalności”. Celem zmiany wysokości wynagrodzeń było więc to, aby „nie odbiegały od standardów rynkowych”.
Kim jest Marcin Wojdat?
Okazuje się, że nie wszyscy są jednak zadowoleni.
Tak błyskawiczna podwyżka psuje także atmosferę wewnątrz, gdzie trwa dialog z zarządem o podwyżki dla pracowników
— mówią TVN24 pracownicy PWPW.
Również pracownicy i urzędnicy MSWiA zmienili się teraz w „zdziwionego Pikachu”, ponieważ mieli liczyć na odpolitycznienie Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych. Nowy prezes był natomiast do 2021 r. sekretarzem m.st. Warszawy oraz współpracownikiem byłej prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz i obecnego włodarza Rafała Trzaskowskiego. Jak podaje Wikipedia, obecny prezes PWPW jest mężem Róży Rzeplińskiej, córki byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego.
Marcin Wojdat ma na swoim koncie także współpracę z Mateuszem Matejewskim – to on, jako przewodniczący rady nadzorczej PWPW, zorganizował konkurs na nowego prezesa.
W Radzie Nadzorczej zasiada także Magdalena Roguska, szefowa gabinetu politycznego Marcina Kierwińskiego (to właśnie temu politykowi, jako szefowi MSWiA, podlegała PWPW). Roguska uzyskała dyplom MBA w… Collegium Humanum.
Ludziom, którzy myśleli, że Platforma Obywatelska zamierza cokolwiek „odpolityczniać”, i dlatego zagłosowali na tę partię lub inne ugrupowania, które pozwoliły jej na stworzenie władzy, można chyba jedynie współczuć. Tak samo, jak tym, którzy sądzili, że rząd Donalda Tuska będzie kontynuować budowę CPK i elektrowni atomowych, choć te ostatnie na razie „tylko” opóźnia.
CZYTAJ TAKŻE:
aja/WP.pl, TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/691616-wielkie-podwyzki-w-pwpw-za-niecaly-miesiac-pracy