Świat układa się na nowo. Kryzysy tak się spiętrzyły, że trudno poprzez ich pryzmat dostrzec jakiś sens. Jest to jednak możliwe, choć wnioski, jakie się nasuwają, nie są wcale oczywiste.
Mogą być nawet bolesne, o czym przekonuje George Friedman, strateg, geopolityk, znany w Polsce z kilku znakomitych książek, takich jak „Następne 100 lat. Prognozy na XXI wiek” czy „Następna dekada. Gdzie byliśmy i dokąd zmierzamy”. Obie publikacje posiadają bardzo interesujący wątek polski, stąd być może ich tak duża popularność w naszym kraju. Traktują jednak głównie o kwestiach wykraczających dużo dalej, poza polskie podwórko, pokazujące różnorodne uwikłania globalne, w których – chcąc nie chcąc – musimy uczestniczyć.
Obie publikacje mają już po kilka lat, na przykład polski przekład „Następnej dekady”…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/672776-stanislaw-koczot-nowy-porzadek