Jeszcze pół roku temu wydawało się, że nic nie zatrzyma wielkich konsolidacji w segmencie gamingowym i utrwalania się faktycznego oligopolu. Dziś ten scenariusz nieco się oddalił. Czy to tylko przerwa przed kolejną rundą starcia takich kolosów jak Sony i Microsoft?
Kiedy w ubiegłym roku gruchnęła wieść o tym, że amerykański koncern Microsoft planuje wielkie zakupy mniejszych studiów gamingowych, mało kto się spodziewał, iż owym „mniejszym studiem” będzie też jeden z największych koncernów gamingowych na świecie. Amerykanie po tym, jak przegrali wojnę konsolową w poprzedniej generacji przeciwko japońskiemu Sony, w nowym rozdaniu postanowili zmienić strategię gry.
Tą zmianą zasad miała być konsolidacja. Koncern Sony, gdy triumfy święciła konsola PlayStation 4, pokazał, że jeśli…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/665219-arkady-saulski-wielka-gra-wielkich-graczy