W dniu 29.05 w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi odbyła się konferencja prasowa #StopDezinformacjiŻywnościowej, której towarzyszył Tweet Up #MinRolTweetUp na temat mitów związanych z rolnictwem, hodowlą zwierząt oraz produkcją żywności.
Rosnący problem fake newsów i dezinformacji pojawiających się w przestrzeni publicznej na temat polskiej żywności oraz hodowli i dobrostanu zwierząt są coraz większym wyzwaniem dla całego sektora rolno-spożywczego.
Musimy walczyć z kłamstwami, które są w internecie. To jest nasz obowiązek. To, że polski rolnik nie dba o zwierzęta, o ich dobrostan - to jest właśnie fake news. Polski rolnik kocha zwierzęta. Jeżeli ktoś się zajmuje hodowlą, to jest to coś więcej niż biznes. Przypominam, że jako pierwsi w Europie wprowadziliśmy program Dobrostan+. I Unia Europejska poszła właśnie w tym kierunku
— powiedział minister rolnictwa Robert Telus.
Celowo tworzy się złą aurę wokół polskiej żywności. Bijemy kolejne rekordy, jeżeli chodzi o sprzedaż naszej żywności nie tylko w UE, ale i poza nią. Wbrew pozorom tworzymy ogromną część gospodarki, eksportujemy za ponad 40 mld euro, nie możemy pozwolić na to, by dezinformacja trafiała do konsumentów
— dodał wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski.
O tym jak w praktyce wygląda dezinformacja w przestrzeni publicznej opowiedzieli przedstawicieli organizacji branżowych.
Reprezentuję sektor drobiarski, od wielu lat jesteśmy regularnie atakowani. Przypisuje nam się choroby, które nie są chorobami. Przypisuje nam się afery skarbowe, które rzekomo mają wpływ na jakość produktu. Podaje się fałszywe informacje o substancjach, których od 40 lat żaden polski hodowca nie podaje. Chcemy współpracować z ministerstwem, administracją, ze światem nauki. Chcemy razem z hodowcami rzetelnie pokazywać, jak wygląda branża
— powiedział Dariusz Goszczyński, prezes zarządu Krajowej Rady Drobiarstwa.
Inicjatywa, by zamiast mleka wprowadzić do szkół napoje roślinne, posłużyła za pretekst do przekazania opinii publicznej wielu fałszywych informacji. Przypominam, że nazwa >>mleko<< jest prawnie zastrzeżona dla produktów zwierzęcych. Na szczęście Komisja Europejska i Parlament Europejski zdecydował, że do szkół ma trafić mleko od krów. Trzeba i warto mówić o tych sprawach rzetelnie. Dlatego jesteśmy w tej inicjatywie
— dodała Agnieszka Maliszewska, dyrektor Polskiej Izby Mleka.
Jeżeli chodzi o dezinformację w sektorze wołowiny to najczęstszą jest o rzekomej „hodowli przemysłowej”. W Polsce jest 300 tys. gospodarstw utrzymujących 6,4 mln bydła. To wychodzi niecałe 20 sztuk na gospodarstwo. Ponad 90% wszystkich gospodarstw to gospodarstwa do 50 sztuk. O jakim chowie przemysłowym mówimy?
— pytał retorycznie Jacek Zarzecki, prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego.
Aby przeciwdziałać fali kłamstw przedstawiciele organizacji branżowych zdecydowali o zawiązaniu koalicji na rzecz walki z tym problemem. Podczas konferencji została podpisana
Wspólna deklaracja polskich organizacji rolno-spożywczych, producentów żywności i innych zainteresowanych podmiotów na rzecz walki z dezinformacją żywnościową i fake newsami na temat żywności. Celem wspólnej deklaracji jest zjednoczenie wysiłków wszystkich zainteresowanych stron w celu zwalczania dezinformacji, promowania polskiej żywności oraz dalszego wzmacniania i rozwoju sektora rolno-spożywczego w Polsce. Wspólnie dążymy do zapewnienia bezpieczeństwa, jakości i innowacyjności naszych produktów, a także do promowania wartości, które stanowią podstawę polskiego rolnictwa i przemysłu spożywczego
— można przeczytać w deklaracji.
Pieniądze na „Dobrostan zwierząt”
Na program „Dobrostan zwierząt” przeznaczyliśmy ponad 1,4 mld euro, czyli najwięcej w Unii Europejskiej - powiedział w poniedziałek minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus.
W poniedziałek szef MRiRW uczestniczył w podpisaniu przez przedstawicieli branży rolno - spożywczej wspólnej deklaracji na rzecz walki z dezinformacją żywnościową.
Wojna face newsów destabilizuje polski rynek, szkodzi Polsce i polskiemu rolnictwu
— mówił Telus.
Powiedział, że takim kłamstwem, które jest szerzone w internecie są np. informacje o szkodliwości polskiej żywności czy to, że rolnicy nie dbają o zwierzęta. Dowodem tego, że tak nie jest - jak mówił - jest m.in program „Dobrostan zwierząt”, na który Polska przeznaczyła ponad 1,4 mld euro.
Polska jako pierwszy kraj w wymyśliła program dopłat dla rolników, którzy poprawiają dobrostan zwierząt hodowlanych a dziś Unia Europejska poszła w tym samym kierunku
— wskazał.
Podkreślił, że polska żywność jest jedną z najlepszych na świecie, walka z kłamstwami dotyczącymi m.in szkodliwych substancji, które znajdują się w paszy, drobiu czy wołowina jest jednym z zadań resortu rolnictwa.
Z kolei uczestniczący w konferencji wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski mówił, że branża rolno-spożywcza cały czas musi borykać się z nieprawdziwymi informacji szerzonymi przez różne „pseudoautorytety”. Dodał, że celem tej szkodliwej kampanii wegańskiej czy wegetariańskiej jest zmniejszenie rangi polskiej gospodarki, która w 2022 roku wyeksportowała żywności za ok. 45 mld euro. „Nie możemy pozwolić na to, żeby tego typu niesprawdzone informacje docierały do konsumentów w Europie, bo to może powodować straty na naszych rolników” - zaznaczył. Podkreślił, że organizacje branży rolno - spożywczej „są gwarantami, że na półki sklepowe trafia żywność najwyższej, najlepszej jakości”.
Deklaracje podpisały m.in.: Krajowa Rada Drobiarstwa, Polski Związek Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego, Polska Izba Mleka, Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy RP, Krajowa Federacja Drobiu i Producentów Jaj.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/648527-telus-musimy-walczyc-z-klamstwami-o-rolnikach