W kolejnych miastach może dojść do blokad stacji benzynowych. Ma to być odpowiedź na rosnące ceny paliw. A ich wzrost to efekt wywołanej przez Putina wojny.
W kolejnych miastach ma dojść do blokady stacji paliw. Po Bielsku-Białej do podobnej akcji ma dojść w Stargardzie, gdzie kierowcy „spotkają się na kawie”.
W niedzielę w Bielsku-Białej kierowcy wyrazili swój sprzeciw dotyczący cen paliw, blokując jedną ze stacji benzynowych. Akcja ta zainspirowała zmotoryzowanych z innych miast, między innymi ze Stargardu, którzy w sobotę spotkają się na stacji na kawie
– informuje twojeradio.fm.
Efekt wojny Putina
Ceny paliw to wynik wojny Putina, wszyscy płacimy za jego decyzje. Rosji zależy na destabilizacji sytuacji w Polsce, stąd masowe działania dezinformacyjne Kremla. Polska walczy o uniezależnienie się od Rosji. W efekcie musimy ponieść koszty.
Warto zadać sobie pytanie, czy blokady stacji to nie nic innego, jak wsparcie rosyjskich działań dezinformacyjnych, trolli, którzy chcą żeby 100% ropy do Polski trafiało z Rosji, tak jak to było jeszcze w 2015 r.
mly
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/601730-blokady-stacji-paliw-ceny-to-efekt-wojny-putina