Bez szlachetnych lub rzadkich metali nie da się dokończyć obecnej rewolucji technologicznej. Różne dziwne pierwiastki z tablicy Mendelejewa stały się nagle najdroższym, poszukiwanym towarem, a ten, kto przejmie kontrolę nad ich pozyskiwaniem i wydobyciem, zyska też ogromną władzę.
Wśród różnych czynników, które decydują o potędze państw, jest – jak się ostatnio znowu dość boleśnie przekonujemy – kontrola nad surowcami i źródłami energii. W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat przywykliśmy do tego, że ten, kto panuje nad złożami ropy naftowej, gazu ziemnego czy – jeszcze do niedawna – węgla, jest zazwyczaj bogaty i silny. Jednak na naszych oczach zaczyna się to zmieniać. O wszystkim decyduje bowiem ostatecznie rozwój technologii, ale także polityka i ideologia. …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/579362-nowe-bogactwa-ziemi-bitwa-o-surowce