Polski Ład ma na celu przebudowę systemu gospodarczego i społecznego, aby uczynić go bardziej odpornym na przyszłe kryzysy, bardziej sprawiedliwym, zdolnym do podniesienia Polski na wyższy poziom rozwoju – pisze w piątek premier Mateusz Morawiecki we francuskim dzienniku „L’Opinion”.
W weekendowym wydaniu gazety teksty opublikowali w ramach projektu „Opowiadamy Polskę światu” również prezes NBP prof. Adam Glapiński, szef IPN dr Jarosław Szarek, były prezes PAN prof. Michał Kleiber, szef polskiej misji przy OECD prof. Aleksander Surdej, popularyzatorzy nauki Marcin Jakubowski i Andrzej Krajewski, ekonomista William A. Allen oraz dyrektor Instytutu F. Chopina w Warszawie Artur Szklener.
Premier Morawiecki wyjaśnia założenia polskiego programu reform oraz podkreśla „bezprecedensowe wsparcie w ramach Tarczy Antykryzysowej i Tarczy Finansowej”, które „pomogły wyhamować katastrofalne konsekwencje kryzysu Covid-19 i zatrzymać spadek PKB za rok 2020 na poziomie poniżej 3 proc., co było trzecim najlepszym wynikiem w Europie, a w grupie państw powyżej 10 mln mieszkańców nie mieliśmy konkurencji”.
Szef polskiego rządu pisze o utrzymującej się stopie bezrobocia ok. 3 proc., co daje „absolutnie najlepszy wynik w UE”. Morawiecki podkreśla, że inne dane tylko potwierdzają, iż gospodarka Polski „ma się naprawdę dobrze”. Morawiecki wymienia tu prawie 25 mld euro (110 mld zł) eksportu w marcu br., co - jak podkreśla - jest „rekordem wszech czasów” oraz wskaźnik PMI, który przekroczył poziom 57 punktów, to kolejny historyczny rekord.
Szef rządu zauważa, że „Komisja Europejska wskazywała, że Polska jako jeden z zaledwie czterech krajów unijnych zarówno w krótkim, jak i długim okresie ma zabezpieczoną stabilność finansów publicznych”.
A kryzys pandemii Covid-19 podsumowuje słowami:
Wyjątkowość dzisiejszego kryzysu polega na tym, że próżno szukać dla niego rozwiązań w podręcznikach. Nieważne, czy będziemy szukać u (Friedricha Augusta von) Hayeka czy u (Ferdinanda) Lassalle’a, żadna teoria kryzysu gospodarczego nie przewidywała sytuacji, w której z dnia na dzień następuje paraliż aktywności gospodarczej i społecznej niemal na całym świecie.
O stabilizacji i wyzwaniach dla gospodarki po kryzysie sanitarnym pisze prezes NBP prof. Glapiński.
Jako bank centralny NBP jest kustoszem majątku narodowego w postaci aktywów rezerwowych, których wartość przekracza 130 mld euro. W latach 2018–2019 NBP zakupił 125,7 ton złota, zwiększając swój zasób kruszcu do 228,7 ton, czyli do ok. 8 proc. oficjalnych aktywów rezerwowych.
To jeden z filarów dających gwarancję polskiego rozwoju, o czym pisze William A. Allen, ekonomista National Institute of Economic and Social Research w Londynie, w latach 1972–2004 pracownik Banku Anglii.
Posiadanie przez NBP rezerw w złocie – o wartości jednej czwartej rocznego PKB – podnosi wiarygodność międzynarodową Polski oraz obniża koszty prywatnych pożyczek zagranicznych
— tłumaczy Allen w tekście „Mądre wzmacnianie siły gospodarczej Polski”.
Prezes IPN Jarosław Szarek wylicza natomiast polskich odkrywców, innowatorów, wynalazców.
Dzięki Polakom rozwinęła się elektronika, chemia, przemysł lotniczy. Polacy skonstruowali ręczne wykrywacze min i rozszyfrowali niemiecką Enigmę, dzięki czemu szybciej skończyła się II wojna światowa
— wskazuje dr Szarek w tekście „Polscy innowatorzy zmienili świat”.
Według ambasadora RP przy OECD prof. Aleksandra Surdeja Polacy rozumieją, że innowacje – nowe idee, odkrycia i wynalazki – z czasem przekładają się na nowe produkty i usługi, na wzrost produktywności i w rezultacie na poprawę warunków życia ludzi.
Redaktor naczelny pisma „Wszystko co najważniejsze” i były szef PAN prof. Michał Kleiber w artykule „Priorytetem jest ochrona planety” opisuje polskie dokonania w badaniach Antarktydy, w tym badania Henryka Arctowskiego, geofizyka i geografa, który w 1897 roku w wieku 26 lat współorganizował wyprawę na Antarktydę.
Już dziesiąty raz „Opowiadamy Polskę światu”. Wcześniejsze edycje poświęcone były II wojnie światowej i zachowaniu Polaków, Bitwie Warszawskiej, czasom komunizmu w rocznicę Grudnia 1970, 40-leciu +Solidarności+ czy Dekadzie Europy Wschodniej. Z edycji na edycję coraz liczniej redakcje z całego świata korzystają z naszych materiałów. Ostatnio były to 62 redakcje, nasze teksty opublikowane były w 22 językach
— mówi PAP szef Instytutu Nowych Mediów Eryk Mistewicz.
To nie jest projekt reklamowy, nie płacimy za publikacje, ale budujemy relacje z mediami, realizujemy wspólne projekty dziennikarskie, wymieniamy się tekstami
— podkreśla.
Mistewicz wskazuje, że „Francja jest jednym z najważniejszych krajów w europejskim rynku idei, w dyplomacji, w decyzjach dotyczących UE”.
Dlatego tak ważna jest wspólna edycja tekstów o Polsce równocześnie w polskim miesięczniku „Wszystko co najważniejsze” i we francuskim dzienniku „L’Opinion”. Nigdy Polska i Francja nie walczyły przeciwko sobie, współpraca naszych krajów powinna być lepsza. Takie projekty zwiększają wzajemne zrozumienie naszych państw
— zaznacza.
Artykuł prezesa NBP
Wyjście z niekonwencjonalnych działań polityki pieniężnej, które zostały zastosowane w trakcie pandemii, powinno być rozłożone w czasie i nie może naruszyć fundamentów pocovidowego wzrostu gospodarczego - podkreśla prezes NBP Adam Glapiński we francuskim dzienniku L’Opinion.
W piątek w jednym najbardziej opiniotwórczych tytułów we Francji - dzienniku L’Opinion, który jest głównym partnerem The Wall Street Journal w Europie, ukazał się artykuł prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adama Glapińskiego pt. „Stabilizacja i wyzwania po pandemii”.
Glapiński przypomniał w nim, że pandemia spowodowała, iż zaledwie w ciągu kilu tygodni gospodarki wielu krajów przeszły raptownie od ugruntowanej ekspansji gospodarczej do dramatycznego załamania.
Wysyp złych danych bezlitośnie przyspieszał, a w tle toczyła się często dramatyczna walka o zdrowie i życie obywateli
— podkreślił.
Prezes polskiego banku centralnego zaznaczył, że ówczesna sytuacja wymogła zastosowanie zdecydowanych działań, które z jednej strony ograniczą transmisję wirusa, a z drugiej strony pozwolą ograniczyć szok, jaki COVID-19 wywarł na gospodarki.
NBP zareagował jako jeden z pierwszych banków centralnych, dokonując silnego złagodzenia polityki pieniężnej. Dzięki temu, że przez ostatnie lata prowadziliśmy tradycyjną, konserwatywną politykę pieniężną mieliśmy niezbędną przestrzeń do działania i nie zawahaliśmy się przed obniżeniem stóp procentowych niemal do zera oraz przed rozpoczęciem skupu obligacji emitowanych i gwarantowanych przez Skarb Państwa
— podkreślił w artykule Glapiński.
Według szefa NBP podjęcie zdecydowanych i szybkich działań przez bank spowodowało skuteczne wsparcie dla polskiej gospodarki.
Ten sukces znalazł odzwierciedlenie przede wszystkim w danych o PKB, zgodnie z którymi spadek produktu krajowego był w Polsce ponad dwukrotnie mniejszy niż średnio w Europie. Udało się też uniknąć pogorszenia sytuacji na rynku pracy, na co wskazuje m.in. najniższa w całej Unii Europejskiej stopa bezrobocia
— zauważył prezes.
Glapiński wskazał, że tak jak pandemia gwałtownie uderzyła w gospodarki przed rokiem, powodując m.in. zatrzymanie całych sektorów, tak obecnie obserwujemy równie gwałtowne ożywienie i odbudowę.
Ta przyspieszona odbudowa gospodarki, widoczna w wielu obszarach także w Polsce, napawa zrozumiałą radością, ale – podobnie jak gwałtowne spowolnienie sprzed roku – stwarza również pewne wyzwania. Pojawiają się na przykład obawy o to, czy banki centralne nie spóźnią się z reakcją na poprawiające się dane i prognozy makroekonomiczne, co stwarzałoby zagrożenia dla zrównoważonego wzrostu gospodarczego
— zauważył Adam Glapiński.
Dodał, że obecnie określenie optymalnej strategii wyjścia z działań niekonwencjonalnych w polityce pieniężnej, które zostały zastosowane w trakcie pandemii, jest dużym wyzwaniem.
Można jednak z całą pewnością powiedzieć, że proces ten – zarówno na świecie, jak i w Polsce – powinien być mądrze rozłożony w czasie i postrzegany jako element ciągłości polityki banku centralnego, która z jednej strony nie może naruszyć fundamentów pokryzysowego wzrostu, a z drugiej – dopuścić do narastania nierównowag makroekonomicznych i finansowych
— ocenił prezes NBP.
Gapiński jeszcze raz podkreślił, że kierowany przez niego bank dowiódł swojej skuteczności w ograniczaniu skutków ekonomicznych pandemii i zapewnił, że dowiedzie jej ponownie, prowadząc roztropną politykę przywracania gospodarki na ścieżkę szybkiego wzrostu przy zachowaniu stabilności cen i równowagi makroekonomicznej.
Nie możemy jednak pozwolić, by ewentualne gwałtowne zmiany kursu walutowego lub rentowności obligacji ograniczyły nasze perspektywy wzrostu, bo chodzi o potencjał wzrostu polskiej gospodarki w okresie wielu kolejnych lat. Właśnie po to mamy własną walutę, polskiego złotego, by mieć możliwość prowadzenia niezależnej i autonomicznej polityki pieniężnej, która jest dla nas ważnym amortyzatorem szoków
— dodał.
Szef Narodowego Banku Polskiego zwrócił uwagę, że Polska po pandemii chce doganiać kraje o najwyższym poziomie zamożności. Jego zdaniem na tej ścieżce nie tylko trzeba prowadzić roztropną politykę pieniężną, ale również w pełni wykorzystać możliwości, jakie stwarza nam wzrost naszych rezerw dewizowych.
Jako bank centralny NBP jest kustoszem ogromnego majątku narodowego w postaci aktywów rezerwowych, których wartość sięga 133,4 mld euro (dane na koniec maja 2021 r.). Dzięki mądremu zarządzaniu rezerwami dewizowymi, NBP wypracował w latach 2016–2020 zyski, z których łączna wpłata do budżetu państwa przekroczyła 32 mld złotych, co odpowiada blisko 5 proc. sumy bilansowej NBP z końca 2020 r.
— wskazał w artykule Glapiński.
Dodał, że dążąc do zapewniania wysokiego bezpieczeństwa inwestowanych środków, ich płynności oraz dochodowości w długim terminie zarząd NBP przyjął w 2020 r. nową strategię zarządzani rezerwami, co jest szczególnie istotne w czasie niskich lub ujemnych stóp procentowych w głównych gospodarkach.
Wskazał, że jednym z filarów naszej strategii inwestycyjnej jest sukcesywne zwiększanie zasobów złota banku centralnego, które skutecznie dywersyfikuje ryzyko związane z pozostałymi inwestycjami.
Przypomniał, że w latach 2018–2019 NBP zakupił już 125,7 ton złota, zwiększając swój zasób kruszcu do 228,7 ton, czyli ok. 8 proc. oficjalnych aktywów rezerwowych.
Glapiński poinformował ponadto, że skala i tempo dalszych zakupów złota będzie uzależniona od dynamiki wzrostu rezerw dewizowych NBP, a także od przyszłych uwarunkowań makroekonomicznych i rynkowych.
Wiele osiągnęliśmy, ale wiele jeszcze przed nami. Dlatego nie możemy spocząć na laurach – musimy roztropnie wprowadzić Polskę na ścieżkę zrównoważonego wzrostu i konwergencji oraz mądrze inwestować rosnące aktywa rezerwowe. Stawką jest bezpieczna przyszłość i dalsza poprawa materialnych warunków życia milionów Polek i Polaków
— podsumował prezes NBP.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/556310-wzywania-przed-polska-premier-i-szef-nbp-w-lopinion