Wygoda i bezpieczeństwo dla obywateli, uszczelnienie systemu poboru podatków czy zapobieganie procederowi prania pieniędzy - to m.in korzyści związane z projektem ustawy o płatnościach bezgotówkowych, który trafi niebawem do konsultacji publicznych - poinformował w czwartek resort rozwoju.
Jak wskazało Ministerstwo Rozwoju, nie można mówić o konkurencyjnej gospodarce opartej na innowacjach, „bez umożliwienia obywatelom i przedsiębiorcom szybkiego i wygodnego dostępu do cyfrowych rozwiązań”.
W związku z tym Ministerstwo Rozwoju przygotowało projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z rozwojem płatności elektronicznych. Jak wyjaśniono, oprócz upowszechnienia ich stosowania, ustawa ma przyczynić się do zastąpienia części transakcji gotówkowych „cyfrowymi instrumentami płatniczymi, czyli kartami, przelewami, blikiem oraz płatnościami mobilnymi”.
Nie mówimy o całkowitym zaniku gotówki. Chcemy zagwarantować obywatelom prawo do swobodnego decydowania o formie płatności w sektorze prywatnym i publicznym
— wyjaśnił, cytowany w komunikacie, wiceminister rozwoju Tadeusz Kościński.
Jak podkreślił resort, korzyści ze zwiększenia obrotu bezgotówkowego będą mieć obywatele, przedsiębiorcy, a także państwo. Dla obywateli to „przede wszystkim wygoda i bezpieczeństwo, oszczędność czasu i pieniędzy”. Przedsiębiorcy mają pozyskać nowych klientów, m.in. poprzez „oferowanie nowych usług w oparciu o terminale, jak i skorzystać z Funduszu Wsparcia Obrotu Bezgotówkowego.”
Dla państwa to uszczelnienie systemu poboru podatków, zapobieganie procederowi prania pieniędzy jak i unowocześnienie działania służb skarbowych i celnych
— podkreśliło MR.
Według resortu w ciągu ostatnich 10 lat udział płatności bezgotówkowych w ogólnej liczbie transakcji wzrósł 10-krotnie.
W portfelach Polaków jest ponad 35 mln kart płatniczych. Rośnie popularność platform umożliwiających płatności smartfonem
— napisano. Dodano, że celem MR jest wsparcie tych tendencji.
Niezbędne są działania zmierzające do wzrostu liczby posiadanych i wykorzystywanych elektronicznych instrumentów płatniczych. Konieczny jest także rozwój infrastruktury w miejscach, gdzie dotąd nie były one dostępne (sektor publiczny i prywatny)
— podkreślił resort.
Według MR najważniejsze propozycje zmian dotyczą m.in. wprowadzenia „obowiązku zapewnienia przez podmioty publiczne, możliwości dokonywania płatności w formie bezgotówkowej”. Jak wyjaśniono wyposażenie urzędów w terminale płatnicze „zapewniane jest nieodpłatnie w ramach Programu upowszechnienia płatności bezgotówkowych w administracji, realizowanego przez MR wspólnie z Krajową Izbą Rozliczeniową S.A.”.
Zmiany wiążą się też z umożliwieniem zapłaty „dochodzonych w egzekucji należności pieniężnych za pomocą kart płatniczych, czy też aplikacji elektronicznych”, a także wprowadzeniem prawa dla klientów „do dokonywania płatności bezgotówkowych w punktach handlowo-usługowych i co za tym idzie obowiązku zapewnienia przez przedsiębiorców, dokonujących sprzedaży w lokalu, możliwości dokonywania płatności za pomocą elektronicznych instrumentów płatniczych”.
Przepis, jak zaznaczono, będzie dotyczył firm, które mają kasę fiskalną.
Przedsiębiorcy będą musieli przyjmować przynajmniej jeden z powszechnie dostępnych instrumentów elektronicznych np. przelewy, płatności kartą płatniczą lub telefonem. Aby ułatwić firmom rozpoczęcie przyjmowania płatności bezgotówkowych, uruchamiane są na rynku inicjatywy takie, jak Fundusz Wsparcia Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego, które pozwolą na bezpłatne wprowadzenie płatności elektronicznych do firmy”
— podkreślił resort rozwoju.
k j/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/368488-mr-chce-by-urzedy-i-prywatne-firmy-umozliwialy-klientom-platnosci-mobilne