Polska aktywnie uczestniczyła w negocjacjach i wypracowaniu zawartej w Paryżu w 2015 r. globalnej umowy klimatycznej - przekonywał w czwartek w Bonn minister środowiska Jan Szyszko. W związku ze sporem o Białowieżę zarzucił UE nadinterpretację programu Natura2000.
Minister zaznaczył, że dzięki polskim staraniom w tej umowie pochłanianie CO2 jest traktowane na równi z redukcją emisji.
Nasza działalność to konsekwentna realizacja programu PiS
— podkreślił minister na konferencji podsumowującej dwa lata pracy kierowanego przez niego resortu. Szyszko przebywa w Bonn, gdzie trwa szczyt klimatyczny ONZ COP23.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Decydujący etap szczytu klimatycznego w Bonn. Minister Szyszko spotkał się z m.in. przedstawicielami Kanady i Arabii Saudyjskiej
Minister wskazał, że będąc jeszcze w opozycji, jego partia „domagała się renegocjacji polityki klimatycznej, realizowanej na szczeblu UE”.
Mówiliśmy, że ta polityka musi ulec zmianie, dlatego, że ta polityka prowadzona na szczeblu UE (…) nie ma dużych skutków w układzie światowym
— dodał.
Szyszko przypomniał, że w 2015 roku udało się wynegocjować porozumienie paryskie, czyli globalną umowę klimatyczną. Zacznie ona obowiązywać od 2020 roku.
Jego zdaniem jest szansa na opracowanie na COP24 w Katowicach dobrej mapy drogowej, by porozumienie paryskie zaczęło funkcjonować.
Podczas tych negocjacji Polska była niezwykle aktywna. (…) Udało się doprowadzić do tego, że porozumienie paryskie mówi, iż należy dokonać zmniejszenia koncentracji CO2 w atmosferze jak najszybciej, jak najtaniej, jak najbardziej efektywnie. Mając do tego dwa pola działania; pierwsze - redukcja emisji na bazie nowych technologii na bazie innowacyjności; drugie - to wykorzystywanie zgromadzonego w atmosferze CO2 do regeneracji lasów, gleb
— powiedział.
Szef resortu środowiska podkreślił jednocześnie, że pochłanianie CO2 w umowie paryskiej „jest na równi traktowane z redukcją emisji”.
Szyszko dodał, że w prowadzeniu przez nasz kraj polityki klimatycznej pomóc mają polskie lasy, które - jego zdaniem - mogą dodatkowo pochłonąć ok. 50 mln ton CO2 rocznie.
Dlatego też, jak kontynuował, rząd przyjął przepisy o wstrzymaniu sprzedaży ziemi rolnej i gruntów leśnych cudzoziemcom. Od 30 kwietnia 2016 roku prawo pierwokupu gruntów leśnych i lasów w Polsce mają Lasy Państwowe.
Szyszko podkreślił, że celem polskiej polityki klimatycznej jest neutralność klimatyczna, czyli „żebyśmy tyle emitowali, co pochłaniamy”. Wskazał na znaczenie polskich odnawialnych źródeł energii.
Wymienił w tym kontekście biomasę - leśną i rolną oraz geotermię.
Polskie zasoby geotermalne są unikatowe i wielokrotnie przewyższają nasze potrzeby na energię cieplną
— podkreślił minister.
Wprowadziliśmy unikatowy system kontroli możliwości rozwoju gospodarczego w oparciu o Naturę 2000. To wspaniały instrument kontrolowania tego, czy rozwijamy się zgodnie z koncepcją zrównoważonego rozwoju
— mówił Szyszko.
Szef resortu zarzucił Unii Europejskiej „nadinterpretację w niedobrą stronę” unijnych dyrektyw związanych z programem Natura 2000.
W Polsce niektóre organizacje traktują je jako „supermetodę ochrony zasobów przyrodniczych przed człowiekiem”.
Jest zupełnie inaczej
— zastrzegł.
Natura 2000 to jest wskaźnik, czy my dobrze postępujemy zgodnie z koncepcją zrównoważonego rozwoju, czy następuje wzrost gospodarczy z poszanowaniem praw związanych z racjonalnym użytkowaniem zasobów przyrodniczych i również respektowaniem praw człowieka
— powiedział.
Wskaźnikiem jest, jak zastrzegł, „nic innego jak brak zaniku siedlisk i gatunków, które zostały wyznaczone w ramach sieci Natura2000”.
Puszcza Białowieska to „unikat w skali bioróżnorodności”, ale to „pomnik, który zajmuje ponad 60 tys. hektarów, z których jedna trzecia, to park narodowy, a dwie trzecie to lasy gospodarcze” - tłumaczył.
Obowiązkiem Polski jest chronić to, co tam było
— zaznaczył szef resortu środowiska
Konflikt o Białowieżę jest - jego zdaniem - typowym przykładem, w jaki sposób można doprowadzić poprzez dezinformację do pewnego szumu medialnego, który ma niekorzystny wpływ na wizerunek Polski za granicą.
Szyszko poinformował, że 12 grudnia br. odbędzie się rozprawa główna przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości (ETS) odnośnie skargi złożonej przez Komisję Europejską na Polskę.
Minister zapowiedział rozwiązanie problemu afrykańskiego pomoru świń poprzez „rozrzedzenie populacji dzika”. Jak dodał, ministerstwo rolnictwa stara się, by rolnicy nie ponosili strat.
ak/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/367354-dobre2lata-w-ministerstwie-srodowiska-prof-szyszko-nasza-dzialalnosc-to-konsekwentna-realizacja-programu-pis