Jest również w wydatkach budżetowych zawarta kwota 0,56 mld zł na finansowanie bezpłatnych leków dla osób powyżej 75 roku życia , odpowiednia rezerwa na rozpoczęcie realizacji wspólnie z samorządami programu Mieszkanie plus, cz ogromna rezerwa na wsparcie programów realizowanych z udziałem środków europejskich.
Budżet na 2017 rok jest także ambitny po stronie dochodów, zaplanowano wyraźne zwiększenie dochodów z 4 podstawowych podatków VAT, akcyza, PIT, CIT (poprawa wydajności podatkowej) i to bardzo wyraźna bo w przypadku VAT aż o 11% do kwoty 143,5 mld zł, akcyzy do kwoty 69 mld zł, z PIT o 3 mld zł ( o 5%) do kwoty 51 mld zł i z CIT o 3 mld zł (o14%) do kwoty 30 mld zł
Sumarycznie wydajność podatkowa w ciągu dwóch pierwszych lat rządów Prawa i Sprawiedliwości ma wzrosnąć do 15,4% PKB i będzie to wzrost aż o 2 punkty procentowe w stosunku do tego co odziedziczyliśmy po rządach PO-PSL ( na koniec roku 2015 wydajność ta wynosiła zaledwie 13,5% PKB).
Oznacza to ,że w ciągu tych dwóch lat do budżetu z 4 najważniejszych podatków (VAT, akcyza, PIT i CIT), wpłynie przynajmniej 36 mld zł więcej w porównaniu z sytuacją, gdyby rząd nie podjął żadnych działań uszczelniających polski system podatkowy.I wspomniane 36 mld zł więcej w budżecie z podatków w w latach 2016-2017 jest miarą zmian jakie dokonane zostały przez rząd premier Beaty Szydło w obszarze finansów publicznych.
To właśnie ze względu na ogromnych rozmiarów transfery do rodzin wychowujących dzieci, realizację obniżenia wieku emerytalnego, ogromne transfery kierowane do rolników ale także znaczący wzrost dochodów podatkowych, budżet na 2017 rok jest groźny dla opozycji.
Jego dobra realizacja na porządku dnia stawia pytania do obecnej opozycji,co robili przez 8 lat, że tego rodzaju wydatków nie byli w stanie finansować i dlaczego godzili się ,żeby każdego roku kwota przynajmniej kilkunastu miliardów złotych podatków, trafiała do prywatnych kieszeni a nie do budżetu.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jest również w wydatkach budżetowych zawarta kwota 0,56 mld zł na finansowanie bezpłatnych leków dla osób powyżej 75 roku życia , odpowiednia rezerwa na rozpoczęcie realizacji wspólnie z samorządami programu Mieszkanie plus, cz ogromna rezerwa na wsparcie programów realizowanych z udziałem środków europejskich.
Budżet na 2017 rok jest także ambitny po stronie dochodów, zaplanowano wyraźne zwiększenie dochodów z 4 podstawowych podatków VAT, akcyza, PIT, CIT (poprawa wydajności podatkowej) i to bardzo wyraźna bo w przypadku VAT aż o 11% do kwoty 143,5 mld zł, akcyzy do kwoty 69 mld zł, z PIT o 3 mld zł ( o 5%) do kwoty 51 mld zł i z CIT o 3 mld zł (o14%) do kwoty 30 mld zł
Sumarycznie wydajność podatkowa w ciągu dwóch pierwszych lat rządów Prawa i Sprawiedliwości ma wzrosnąć do 15,4% PKB i będzie to wzrost aż o 2 punkty procentowe w stosunku do tego co odziedziczyliśmy po rządach PO-PSL ( na koniec roku 2015 wydajność ta wynosiła zaledwie 13,5% PKB).
Oznacza to ,że w ciągu tych dwóch lat do budżetu z 4 najważniejszych podatków (VAT, akcyza, PIT i CIT), wpłynie przynajmniej 36 mld zł więcej w porównaniu z sytuacją, gdyby rząd nie podjął żadnych działań uszczelniających polski system podatkowy.I wspomniane 36 mld zł więcej w budżecie z podatków w w latach 2016-2017 jest miarą zmian jakie dokonane zostały przez rząd premier Beaty Szydło w obszarze finansów publicznych.
To właśnie ze względu na ogromnych rozmiarów transfery do rodzin wychowujących dzieci, realizację obniżenia wieku emerytalnego, ogromne transfery kierowane do rolników ale także znaczący wzrost dochodów podatkowych, budżet na 2017 rok jest groźny dla opozycji.
Jego dobra realizacja na porządku dnia stawia pytania do obecnej opozycji,co robili przez 8 lat, że tego rodzaju wydatków nie byli w stanie finansować i dlaczego godzili się ,żeby każdego roku kwota przynajmniej kilkunastu miliardów złotych podatków, trafiała do prywatnych kieszeni a nie do budżetu.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/323393-ten-budzet-jest-rzeczywiscie-grozny-dla-opozycji-obnazy-jej-osmioletnie-nic-nie-robienie?strona=2