Uważam, że zrobiłem swoją robotę na 100 procent; cały temat komisji śledczej ds. afery wizowej będzie dowieziony do czasu zakończenia kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego i moje kandydowanie nic nie zmienia - mówił w poniedziałek szef komisji Michał Szczerba (KO).

Szczerba wystartuje do PE z listy Koalicji Obywatelskiej w okręgu obejmującym Warszawę i osiem powiatów okołowarszawskich.

W poniedziałkowej rozmowie z radem RMF FM polityk był pytany o swoje plany związane z wyjazdem do Brukseli w kontekście pracy prowadzonej przez niego komisji śledczej.

Uważam, że zrobiłem swoją robotę na 100 procent

— oświadczył poseł.

Tłumaczenia Szczerby

Na uwagę, że nie zrobił roboty na 100 proc., ponieważ prowadzona przez niego komisja nie zakończyła jeszcze pracy, tymczasem poseł planuje wyjechać do PE, Szczerba zapewniał, że przed wakacjami komisja zakończy prace.

To absolutne przekłamanie, że komisje śledcze działają jedynie w oparciu o przesłuchanie świadków. Nie. Myśmy zgromadzili - mówię o swojej komisji ds. afery wizowej - po raz pierwszy w jednym miejscu: informacje, dokumenty, akta, akta również niejawne, z wielu resortów, z wszystkich służb specjalnych

— wyjaśnił poseł. Podkreślił, że nad tymi aktami pracuje wspólnie z ekspertami i doradcami stałymi komisji.

Raport będzie gotowy na początek czerwca

— zadeklarował Szczerba.

Start w wyborach a jakość raportu

Na uwagę, że zatem będzie pisał raport prowadząc jednocześnie intensywną kampanię wyborczą, polityk KO zapewnił, że „raport będzie bardzo porządny”.

Cały temat komisji śledczej ds. afery wizowej będzie dowieziony do czasu zakończenia kampanii wyborczej i wyborów do PE. Każda sprawa, której się podejmuje - doprowadzam ją do końca i moje kandydowanie do PE tutaj nic nie zmienia

— zadeklarował Szczerba.

Tegoroczne wybory do PE odbędą się w różnych państwach UE w dniach 6–9 czerwca. W Polsce 9 czerwca będzie wybieranych 53 posłów do Parlamentu Europejskiego.

Cóż, każdy ma swoje priorytety. Ich hierarchię w przypadku posła Szczerby widać bardzo wyraźnie…

gah/PAP