Adam Bielan nie wróci do Prawa i Sprawiedliwości. Jak zadeklarował w RMF FM, zamierza wystartować w wyborach do europarlamentu z krakowskiej listy Polski Razem.

Z Jarosławem Gowinem rozmawiam od wielu miesięcy - od kiedy było wiadomo, że jest wypychany z PO. To do niego - z całego PO - zawsze było mi najbliżej. Dziś przystępuję do Polski Razem Jarosława Gowina. Startuję do Parlamentu Europejskiego z Krakowa

- zapowiedział. Dodał, że PJN (jego ostatnia formacja, do której przeszedł z PiS) "okazał się być przybudówką PO".

Gowin jest lepszym liderem niż była kiedyś Kluzik-Rostkowska (...) Gowin wybrał wierność swoim poglądom. Ona sprzedała się za stanowisko ministerialne. (...) Inicjatywa Gowina ma szanse. Gdybym w to nie wierzył, nie przystałbym do niego.

Jak mówi, nie będzie "ciągnąć Polski Razem w stronę PiS".

Gowin chce uprawiać politykę równego dystansu wobec PiS i PO. Sukces Gowina może być gwarancją, że nie dojdzie do koalicji PO-SLD

- mówił europoseł. Odniósł się też m.in. do kolejnej burzy, jaką próbuje się wywołać wokół Antoniego Macierewicza i rozwiązania WSI:

Komisja śledcza ds. Macierewicza to wrzutka dogadanego z PO Palikota. PO wyciąga króliki z kapelusza, żeby odwrócić uwagę w roku wyborczym

- tłumaczy Adam Bielan.

znp, rmf.fm